czwartek, 15 września 2016

Host family, czyli jak się mieszka na kursie językowym

Myśląc o wyjeździe na kurs języka angielskiego za granicę zapewne zastanawialiście się, jak wygląda kwestia tzw. życia codziennego. Przecież trzeba gdzieś mieszkać i coś jeść! Nie samą nauką człowiek żyje, no i nikt nie będzie na noc rozkładał śpiworka pod ławką szkolną.

Wszyscy uczestnicy programu Erasmus+ ze Społecznej podczas swoich kursów byli zakwaterowani u rodzin. Taka rodzina, u której mieszkasz, nazywa się host family, czy rodzina goszcząca, rodzina gospodarzy (prawda, że po polsku brzmi to inaczej niż po angielsku?). Host family zapewnia kursantowi pokój, śniadania i kolacje, a także miłe towarzystwo. Mieszkanie z rodziną to także część kursu językowego - ze swoimi gospodarzami rozmawiasz przecież po angielsku! W ten sposób uczysz się żywego, codziennego języka i sprawdzasz, czego nauczyłeś się na kursie.

Czy można, zamiast z host family, mieszkać w hotelu? Można! Ale po co? ;)

Przeczytajcie, co o "swojej" rodzinie napisały panie Marzena Danek i Agnieszka Głogowska.

Host family w Yorku


Janet i Peter Newell gościli nas w swoim domu. Miałyśmy okazję spróbować kuchni angielskiej i spokojnego, cichego życia na przedmieściach York. Gospodarze byli bardzo mili i nadzwyczaj gościnni. Zabrali nas do teatru, na wycieczkę, a nawet zorganizowali dla nas dinner party ze swoimi przyjaciółmi. Niezapomniane przeżycia :).

Pamiątkowe zdjęcie z host family w Yorku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz