wtorek, 4 kwietnia 2017

Erasmus + „Buszujący w zbożu” = lekcje języka polskiego




W ostatnim tygodniu klasa II gim wzięła na warsztat lekturę „Buszujący w zbożu” J.D. Salingera. Było sporo atrakcji, między innymi tłumaczenie piosenki Johna Lennona na język polski.
 Co to za atrakcje? Ano między innymi:

• Pan Misiewicz powiedział uczniom, że na czas omawiania „Buszującego w zbożu” mogą posługiwać się językiem potocznym, a nawet wulgaryzmami. (Czego nie robi się dla realizacji podstawy programowej, prawda?). Niestety, uczniowie niezbyt chętnie stosowali się do polecenia nauczyciela. To dobrze czy źle?

• Rozmowa o guście, modzie, stylu - i w końcu o stylach funkcjonalnych: potocznym, naukowym, artystycznym, urzędowym. Zwłaszcza o potocznym, gdyż takim pisany jest "Buszujący".

• Rozmowa o buncie w życiu Holdena, bo przecież m.in. o tym jest książka Salingera. A skoro już była mowa o buncie, to przy okazji wywiązała się rozmowa o buncie w życiu Kamila, Wojtka, Oliviera, Maksa, Oli, Jennifer, Sary, Karoliny i Julii (a nawet ich polonisty).

• Redagowanie esemesa, wiadomości na Facebooku oraz maila, będących odpowiedzią na poniższe zadanie:

Holden Caulfield od kilku dni zamieszcza na twoim profilu na Facebooku obraźliwe i złośliwe uwagi na twój temat. Komentarze dotyczą zarówno publikowanych przez ciebie postów, jak i zdjęć czy twoich lajków. Podejrzewasz, że jego działanie może wynikać z nieporozumienia, do którego doszło między wami na jednej z imprez ponad tydzień temu, gdyście razem popijali colę. Zwróć się do Jane Gallagher z prośbą o to, by przestał.

• Recytacja fragmentów książki. Okazało się, że wymaga niemałego wysiłku nauczenie się na pamięć dowolnych 12 wersów prozy.

• No i wspomniane już tłumaczenie na język polski (a potem analiza i interpretacja) piosenki „Imagine” Johna Lennona. Dlaczego tej właśnie piosenki? Ponieważ paradoksalnie żywot Lennona przez moment związany był z „Buszującym w zbożu”. 
Trzeba przyznać, że wykorzystanie języka angielskiego na języku polskim świetnie wpisało się w założenia Erasmusa Plus. Dobrze jest korzystać z umiejętności wyniesionych z edynburskiej Regent School.